Cząsteczka 1-MNA jest tzw. cząsteczką endogenną, czyli występuje w organizmie człowieka, a także w naturze – m.in. w liściach wakame i zielonej herbacie. Ma działanie przeciwzapalne, przeciwzakrzepowe, poprawia mikrokrążenie i potrafi aktywować enzymy, które mają dobry wpływ na wydłużanie naszego życia. Stabilizuje m.in. sirtuiny, czyli białka odpowiedzialne za procesy starzeniowe, opóźniając je. To działanie udokumentowano publikacjami, m.in. w magazynie "Nature"; badania nad 1-MNA prowadzono również na Uniwersytecie Harvarda.
Badania z wykorzystaniem 1-MNA w tzw. long COVID
Kilka miesięcy temu cząsteczką zainteresował się łódzki kardiolog i internista dr Michał Chudzik, który jest twórcą i koordynatorem programu STOP-COVID – skoordynowanej opieki kardiologicznej nad pacjentami po przebyciu choroby COVID-19. Przez ponad rok przebadał on ponad 2,5 tys. ozdrowieńców z różnego rodzaju powikłaniami, określanymi jakolong Covid.
Pacjenci powracający do zdrowia po infekcji SARS-CoV-2 skarżą się najczęściej na utrzymujące się zmęczenie, rozległe bóle mięśniowe i osłabienie – te dolegliwości dotyczą nawet ok. 70 proc. ozdrowieńców. Mogą prowadzić one do tzw. zespołu chronicznego zmęczenia, który znacznie zmniejsza wydolność organizmu.
"Nawet młody pacjent po przebyciu infekcji koronawirusowej może odczuwać mocny spadek formy, a czynności, które dotąd nie sprawiały mu wysiłku, np. wejście po schodach, podbiegnięcie do autobusu czy uprawianie sportu, nagle stają się dla niego problemem"– zaznaczył dr Chudzik.
Program rehabilitacji pocovidowej
Zdaniem kardiologa, najskuteczniejszy w przypadku ozdrowieńców jest kompleksowy program rehabilitacji pocovidowej, obejmujący kondycję fizyczną, wsparcie psychologiczne i dietetyczne. Po jej wdrożeniu 80-90 proc. pacjentów bardzo szybko dochodzi do siebie. W ramach programu lekarz stosuje nowoczesne metody, np. terapię mitochondrialną, dającą wzmocnienie struktur energetycznych w komórkach. Polega ona na tym, że pacjent oddycha powietrzem o naprzemiennie niskiej i wysokiej zawartości tlenu, co mobilizuje organizm do zwiększonej produkcji krwinek czerwonych i żelaza.
Suplementacja po COVID-19
To metoda stosowana u sportowców, podobnie jak odpowiednio dobrana suplementacja. Stąd pomysł, by na ozdrowieńcach wypróbować działanie 1-MNA, nazywanej "sportem w pigułce".
"Wiemy, że 1-MNA powstaje w wyniku przemian metabolicznych witaminy B3, która wspiera prawidłowe funkcjonowanie błon śluzowych, chroniących nasz organizm przed atakami bakterii i wirusów oraz posiada właściwości przeciwzapalne i przeciwzakrzepowe. Dlatego też postanowiliśmy zbadać, czy suplementacja 1-MNA może poprawić tolerancję wysiłku i zmniejszyć uczucie zmęczenia wśród pacjentów powracających do zdrowia po SARS-CoV-2"– podkreślił dr Chudzik.
Pacjenci przechodzący rehabilitację po COVID-19 podzielono na dwie grupy: jednej podawano preparat z 1-MNA, druga go nie otrzymywała. W tym czasie obie grupy wykonywały również zalecane ćwiczenia.
Po sześciu tygodniach pacjenci rehabilitowani i przyjmujący preparat z 1-MNA mieli wydolność poprawioną o 92 proc., pozostali – o 60 proc., co pozwala przypuszczać, że suplementowanie 1-MNA ma korzystny wpływ na powrót do formy sprzed zakażenia koronawirusem. "Wyniki są obiecujące, jednak wciąż są to badania wstępne" – zaznaczył dr Chudzik. (PAP)
Czytaj też:
Zaskakujące wyniki badań nad long COVID. Na liście ponad 60 objawówCzytaj też:
Coraz więcej podwójnych zakażeń koronawirusem i grypą