Jak nie spędzić wakacji w toalecie? Sprawdzone sposoby na biegunkę na urlopie

Jak nie spędzić wakacji w toalecie? Sprawdzone sposoby na biegunkę na urlopie

Dodano: 
Biegunka na urlopie
Biegunka na urlopie Źródło: Shutterstock / Antonio Guillem
Nie trzeba jechać do Egiptu czy Tunezji, aby dopadła nas biegunka podróżnych. Może to zdarzyć się zarówno w Międzyzdrojach, jak i w Szklarskiej Porębie. Podpowiadamy, co zrobić w sytuacji, gdy zdarzy nam się nagłe rozwolnienie.

Kiedy jedziemy do gorącego kraju o niższym standardzie sanitarno-higienicznym, może dopaść nas zemsta faraona, zwana inaczej klątwą faraona czy biegunką podróżnych. Takie doświadczenia mają turyści podróżujący zwłaszcza do Egiptu (to chętnie wybierany przez Polaków kierunek), ale rozwolnienie może zdarzyć się też np. w Indiach czy Meksyku.

Jak uniknąć biegunek w gorącym kraju?

O biegunce mówimy wtedy, gdy człowiek oddaje stolec o luźniejszej konsystencji więcej niż 3 razy na dobę. W gorących krajach w 80 procentach przypadków patogenem wywołującym zakażenie jest enterotoksyczny szczep Escherichia coli. Do zakażenia najczęściej dochodzi drogą doustną, choćby przez wypicie skażonej wody z kranu, zjedzenie surowych warzyw czy owoców lub przez bakterie lub wirusy zgromadzone na rękach. W związku z tym na urlopie w gorącym kraju o niższym standardzie sanitarnym jeszcze bardziej niż zwykle powinniśmy przestrzegać zasad higieny. Jak najczęściej myjmy ręce, unikajmy spożywania lodów i lodu do drinków (chyba, że nie powstaje z lokalnej kranówki). Podczas mycia zębów do płukania jamy ustnej używajmy wody butelkowanej.

O swój układ trawienny zadbajmy jeszcze przed wyjazdem, stosując probiotyki. Pomocnymi szczepami są Lactobacillus GG i Saccharomyces boulardii. Nie ma dokładnych wytycznych, co do długości podawania określonych szczepów przed podróżą. Profilaktycznie mówi się o stosowaniu probiotyku już na około 7 dni przed wyjazdem. Najlepiej przyjmować je przez cały urlop, a także przez kilka dni po nim.

Co zrobić, gdy na zagranicznym urlopie dopadnie nas biegunka?

Jeśli mimo zachowanych środków ostrożności, na urlopie w ciepłym kraju dopadnie nas rozwolnienie, nie rezygnujmy ze stosowania probiotyków. Podstawą będzie jednak nawodnienie – pijmy tyle wody butelkowanej, ile zdołamy.

Zastosujmy elektrolity – najlepiej zabrać je z domu. Jeśli objawy nie ustępują, być może konieczne okaże się włączenie antybiotyków. Można jeszcze przed wylotem poprosić swojego lekarza rodzinnego, o przepisanie takowych na ewentualne problemy żołądkowe. Choć są teorie mówiące o tym, że najskuteczniejsze w leczeniu biegunek są miejscowe leki.

W przypadku biegunki konieczne będzie zastosowanie środków zmniejszających liczbę wypróżnień. Jeśli to nie pomoże, konieczne będzie skorzystanie z pomocy miejscowego lekarza (przed wylotem sprawdźcie, czy wasze ubezpieczenie zadziała w takiej sytuacji). W czasie choroby należy zastosować lekkostrawną dietę, która odciąży walczący z chorobą przewód pokarmowy.

Jakie są inne powody biegunki?

Infekcja przewodu pokarmowego może zdarzyć się też na gruncie polskim. Najczęściej na wakacjach za wystąpienie biegunek odpowiedzialne są rotawirusy, adenowirusy czy norowirusy. Rozwolnienie mogą wywołać też samonella, grzyby i pasożyty czy bakterie E. coli czy należące do grupy Campylobacter. Rozwolnienie może wystąpić na przykład po spożyciu lodów, nieświeżej sałatki czy zepsutego mięsa. Na wakacjach często jesteśmy sami sobie winni, ponieważ zapominamy o umiarze w jedzeniu. Zjedzenie w upalny dzień kebaba i krótko po tym lodowego deseru to niekoniecznie dobry pomysł.

Jeśli samodzielnie przygotowujemy sobie posiłek np. na plażę czy na podróż samochodową, zwróćmy uwagę na to, aby pod wpływem temperatury dania się nie zepsuły. Kanapki, owoce, warzywa czy jajka, które przez kilka godzin będą przechowywane w gorącu, mogą nam zaszkodzić. Podczas urlopu przyda się lodówka samochodowa, w której możemy zabezpieczyć żywność.

Warto pamiętać, że biegunka może być też objawem innych chorób. Podczas wakacji też może dopaść nas przeziębienie, grypa, COVID-19 czy udar słoneczny.

Sprawdzone sposoby na biegunkę na wakacjach

Podstawowym i najlepszym lekiem na biegunkę jest woda – należy pić jej jak najwięcej, aby nie doszło do odwodnienia. Jeśli nie jesteśmy w stanie od razu wypić całej szklanki, spożywajmy wodę małymi łykami. Najlepiej, aby była w temperaturze pokojowej. Dla niemowląt, które dopadła jelitówka, najlepszym lekarstwem będzie mleko matki. Warto w takiej sytuacji przystawiać malucha do piersi jak najczęściej.

Z pewnością sprawdzi się zastosowanie leków przeciwbiegunkowych (zalecana jest konsultacja z farmaceutą) i elektrolitów (dla dzieci dostępne są też wersje smakowe). Na rynku jest ich dużo, choć niektórzy preferują tradycyjny węgiel leczniczy. W łagodzeniu biegunki można też stosować domowe sposoby, np. zaparzyć miętę czy rumianek, a także herbatę borówkową lub jagodową.

W trakcie biegunki trzeba zrezygnować z alkoholu i ograniczyć spożywanie posiłków. Wskazane jest jedzenie lekkostrawnych produktów i dań. Najlepiej wybierać te, których bazą jest skrobia. Zalecane są kasze, makarony, ryże, a z innych przekąsek choćby krakersy. Z owoców sprawdzą się banany. Domowym sposobem na pozbycie się biegunki jest też kisiel na bazie mąki ziemniaczanej – wystarczy wymieszać dwie łyżki mąki z letnią wodą. Jeśli wspomniane metody zawiodą, a biegunka będzie się przedłużać, być może konieczne będzie podanie antybiotyków.

Czytaj też:
Zemsta faraona może zepsuć urlop. Radzimy, jak poradzić sobie z biegunką podróżnych
Czytaj też:
Chciał zrobić oryginalne zdjęcie z wakacji. Dopadła go „klątwa faraona”