Strach przed lekarzami, znany niektórym jako jatrofobia, jest często tak silny, że wywołuje „syndrom białego fartucha”. Wówczas nawet prawidłowe ciśnienie krwi rośnie w obecności lekarza. Eksperci szacują, że doświadcza tego nawet 15 do 30 procent osób, których ciśnienie krwi wydaje się wysokie w obecności lekarza.
Czytaj też:
Ciężkie urazy, silne leki i zwolnienia lekarskie – czy mogą prowadzić do samobójstwa?
Dlaczego ludzie boją się lekarzy?
Wiele osób ma wrażenie, że nie otrzymają właściwej pomocy, a lekarz zlekceważy objawy, z jakimi dany pacjent kieruje się do niego. Jeszcze inna grupa pacjentów doświadczyła już kiedyś niewłaściwej opieki medycznej, a co za tym idzie obawy jej przedstawicieli mogą rzeczywiście być słuszne. W różnych przypadkach jakość świadczonych usług, zwłaszcza tych przysługujących w ramach NFZ woła o pomstę do nieba.
W pewnych przypadkach również problemem staje się sama choroba i nerwy z nią związane. Diagnoza została postawiona, więc trzeba się leczyć. I właśnie wtedy to lekarz prowadzący mimochodem zostaje powiernikiem wszelkich problemów. Choroba jest obciążeniem psychicznym, wielu ludzi nie ma ponadto kogoś bliskiego i zaufanego, kto mógłby ich wysłuchać, a na profesjonalną psychoterapię mało kogo jest stać. Na lekarza wylewają się frustracje, obawy i smutki. A lekarz... ma dziesiątki innych pacjentów i nie chce angażować się emocjonalnie w pojedyncze przypadki. W konsekwencji nikt nie jest zadowolony, a zwłaszcza pacjent. To nie odbija się z kolei zbyt korzystnie na jego zdrowiu: stresnieraz skutecznie utrudnia powodzenie terapii, może zaowocować zaprzestaniem brania leków, poddaniem się i innymi negatywnymi konsekwencjami, które nierzadko ciężko jest odwrócić.
Jednak niezależnie od źródła i przyczyny naszego niepokoju, warto sobie z nim poradzić. W jaki sposób? Zostań tutaj, a już za chwilę się tego dowiesz.
Czytaj też:
Ten nietypowy objaw może świadczyć o nadciśnieniu. Kto by pomyślał?
1. Zaplanuj wizytę w dogodnym czasie
W zależności od tego, kiedy będziesz mógł w spokoju i poczuciu pełnego komfortu udać się do przychodni, wizyta może przysporzyć mniej stresu. Przy jej planowaniu weź zatem pod uwagę, kiedy na ogół masz tendencję do odczuwania największego stresu, niezależnie od tego, co jest jego przyczyną. Dni, w których masz tysiąc różnych spraw do załatwienia z pewnością nie są najlepszą z możliwych opcji. Każde dodatkowe obciążenie umysłu w takich chwilach nie pomaga. Zaplanuj sobie wcześniej pójście do lekarza i nie odkładaj stresujących obowiązków na ten dzień.
2. Weź ze sobą kompana
We dwoje jest zawsze raźniej, prawda? U lekarza też. Przesiadywanie nieraz całymi godzinami w poczekalni niektórych doprowadza do szewskiej pasji. Warto wtedy odstresować się, porozmawiać z bliską osobą i dzięki temu oderwać myśli od zbliżającej się apokalipsy w postaci wejścia do lekarskiego gabinetu. Przyjaciel, siostra czy mama nie tylko odwróci twoją uwagę od wszelkich lęków, ale także może czasami pójść z tobą na badanie i postronnym uchem wysłuchać dokładnie lekarskich zaleceń. Ty możesz przez stres nie zarejestrować wszystkiego, za to ktoś, kto jest przy tobie, z pewnością będzie lepiej i bardziej przytomnie reagował na to, co powie lekarz.
3. Nie zapomnij o oddychaniu
Tak jest, to prawda stara, jak świat. Oddychanie pomaga. Nie: sapanie niczym pies, spowodowane podwyższonym tętnem, stresem i ogólnym chaosem w myślach. Pod wpływem stresu oddech staje się krótszy i płytszy, dlatego usiądź spokojnie (albo wstań, jak ci jest wygodniej) i spróbuj oddychać głęboko. Skup się na tym, wykonaj kilka głębokich wdechów i wydechów.
4. Poinformuj lekarza o swoim lęku
Umówiłeś się na wizytę u lekarza, aby porozmawiać o stanie twojego zdrowia, prawda? Musisz wiedzieć, że zdrowie psychiczne również jest jego częścią i wpływa na całkowity obraz sprawy. Dobry lekarz będzie chciał dowiedzieć się, jak się czujesz i jak wpływa na ciebie nie tylko podejrzany stan chorobowy, ale także obecność specjalisty. Uczciwość w zakresie poinformowania o swoich zmartwieniach i obawach może tylko poprawić relację z lekarzem prowadzącym oraz przyczynić się do lepszego dopasowania opieki medycznej do tego konkretnego, zestresowanego przypadku. Lekarz na pewno zechce ci wówczas opowiedzieć dokładnie o tym, jakie czynności będą przeprowadzane i uspokoi twoje obawy. Podejdź do tego jak do rozmowy z dobrym kolegą: zrzucenie z siebie tego ciężaru, jakim niewątpliwie jest stres, sprawi, że poczujesz się lżej.
Czytaj też:
Antybiotyki bez recepty - czy można kupić antybiotyk bez recepty?