Samotni ludzie mają trudności z odróżnieniem prawdziwych osób od postaci fikcyjnych. Badania

Samotni ludzie mają trudności z odróżnieniem prawdziwych osób od postaci fikcyjnych. Badania

Dodano: 
Osoba samotna
Osoba samotna Źródło:Pexels
Najnowsze badanie pokazało, że samotni ludzie o swoich ulubionych bohaterach filmów lub seriali myślą w podobny sposób, jak o realnie bliskich im osobach.

Samotność wywiera ogromny wpływ na nasze zdrowie psychiczne. Wbrew pozorom nie jest to jedynie samotne spędzanie czasu, a bardzo ważny aspekt naszego życia. Samotność może doprowadzić do poczucia wyobcowania, zaburzeń lękowych, a nawet rozwoju depresji. Stan ten utrudnia radzenie sobie ze stresem, może wywołać też niezdrowe zachowania (na przykład sięganie po różnego rodzaju substancje wywołujące sztuczne poczucie szczęścia). Ostatnio badacze udowodnili, że to nie koniec elementów, na które wpływa samotność.

Badania, w których wzięli udział fani „Gry o Tron”

Naukowcy doszli do wniosków, że im bardziej dana osoba jest samotna, tym bardziej zaciera się w jej mózgu granica między realnymi osobami a ulubionymi postaciami fikcyjnymi. Naukowcy z Ohio State University za pomocą skanów fMRI przeskanowali mózgi fanów serialu „Gry o Tron”. W badaniu wzięło udział 19 osób.

Dlaczego do badania zostali wybrani akurat miłośnicy tego konkretnego serialu? Zdaniem naukowców jest to idealny materiał do badań, ponieważ obsada serialu składa się z wielu różnorodnych postaci. To z kolei sprawia, że ludzie mogą się do nich przywiązywać. Badanie zostało opisane na łamach magazynu „Cerebral Cortex”. Dane do badania zostały zebrane w 2017 roku podczas siódmej serii serialu HBO „Gra o tron”.

Jak samotność wpływa na postrzeganie fikcyjnych postaci?

Okazało się, że na to, jak postrzegamy fikcyjne postaci, może mieć wpływ to, czy jesteśmy samotni, czy nie, a także jak duża jest skala tej samotności. „U najmniej samotnych osób granice między postaciami fikcyjnymi i żywymi ludźmi były wyraźne” – poinformował prof. Dylan Wagner, współautor badania. Naukowiec dodał, że u samotnych osób te granice prawie nie istniały.

Zmiany, które zaszły w mózgach badanych osób dotyczyły przyśrodkowej kory przedczołowej. Jest to obszar mózgu uruchamiany, gdy ktoś myśli o sobie lub innych ludziach. „Kiedy analizowaliśmy wzorce aktywności mózgów w przyśrodkowej korze przedczołowej, u osób, które nie były samotne, rzeczywiste postacie wyraźnie odróżniały się od postaci fikcyjnych” – zauważył prof. Wagner.

„Wśród osób samotnych, te granice zaczynają się rozmywać. Nie obserwujemy wyraźnych linii oddzielających obie grupy” – wyjaśnił. Naukowcy uważają, że ludzie mogą kierować swoje myśli i uczucia w stronę fikcyjnych bohaterów, ponieważ mają niezaspokojone poczucie przynależności, a w ten właśnie sposób próbują zrealizować tę potrzebę. Granice między rzeczywistymi osobami a niektórymi postaciami fikcyjnymi były prawie nieistniejące dla najbardziej samotnego uczestnika.

Samotność a odróżnianie fikcyjnych postaci – badania

W jaki sposób przebiegały badania? Naukowcy podczas obserwacji mózgów badanych osób pokazywali im konkretne imiona. Czasami były to imiona ich samych, czasami ich przyjaciół, ale też bohaterów serialu. Przy każdym imieniu osoba badana musiała określić cechy w związku z danym imieniem. Uczestnicy badania mogli wybrać z następującej puli cech: smutny, godny zaufania, bystry. Uczestnicy po prostu odpowiadali „tak” lub „nie”, czy cecha dokładnie opisuje daną osobę, podczas gdy badacze jednocześnie mierzyli aktywność w części ich mózgów odpowiedzialnej za korę przyśrodkową przedczołową (MPFC). Badacze porównywali wyniki, gdy uczestnicy myśleli o swoich przyjaciołach z wynikami, gdy myśleli o postaciach fikcyjnych. Wszyscy uczestnicy przeszli również test mierzący poziom samotności.

Czytaj też:
Gdy babcia choruje na depresję. „Jaka jest skala problemu? Wielu seniorów nie sięga po profesjonalną pomoc”
Czytaj też:
Polscy studenci z myślami samobójczymi. Co prowadzi do kryzysu?

Źródło: Zdrowie WPROST.pl / neurosciencenews.com