Ten czynnik znacząco podnosi ryzyko demencji. Nie lekceważ go

Ten czynnik znacząco podnosi ryzyko demencji. Nie lekceważ go

Dodano: 
Kobieta
Kobieta Źródło: Pexels / Andrea Piacquadio
Zgodnie z nowym badaniem osoby, które odczuwają zawroty głowy, gdy przechodzą do pozycji stojącej, mogą mieć zwiększone ryzyko rozwoju demencji nawet po latach od wystąpienia tego objawu. Ten stan, zwany niedociśnieniem ortostatycznym występuje, gdy ludzie doświadczają nagłego spadku ciśnienia krwi podczas wstawania.

Badanie wykazało związek z demencją tylko u osób, u których spadło skurczowe ciśnienie krwi, a nie u osób ze spadkiem jedynie rozkurczowego lub ogólnego ciśnienia krwi. Skurczowe ciśnienie krwi to pierwsza (z reguły wyższa) liczba w odczycie pomiaru ciśnienia krwi, a skurczowe niedociśnienie ortostatyczne zdefiniowano jako spadek o co najmniej 15 mm Hg po wstaniu z pozycji siedzącej.

Czytaj też:
40 proc. przypadków demencji można zapobiec lub je opóźnić. Wystarczy skupić się na tych czynnikach

Konieczne pomiary ciśnienia

– Należy monitorować ciśnienie krwi, gdy dana osoba przechodzi z pozycji siedzącej do stojącej – mówi autor badania dr Laure Rouch z University of California w San Francisco. – Możliwe, że kontrolowanie tych spadków ciśnienia krwi może być obiecującym sposobem na zachowanie zdolności myślenia i pamięci ludzi w miarę starzenia się.

W badaniu wzięło udział 2131 osób, które miały średni wiek 73 lat i nie miały demencji w momencie rejestracji. Pomiary ciśnienia krwi wykonywano na początku badania, a następnie rok, trzy i pięć lat później. Łącznie 15% miało niedociśnienie ortostatyczne, 9% skurczowe niedociśnienie ortostatyczne, a 6% rozkurczowe niedociśnienie ortostatyczne.

W ciągu następnych 12 lat uczestnicy byli oceniani, aby sprawdzić, czy u kogokolwiek wystąpiła demencja. W sumie u 462 osób czyli 22%, rozwinęła się choroba.

Osoby ze skurczowym niedociśnieniem ortostatycznym były prawie o 40% bardziej narażone na rozwój demencji niż osoby bez tej choroby. U 50 spośród 192 osób ze skurczowym niedociśnieniem ortostatycznym, czyli 26%, rozwinęła się demencja, w porównaniu z 412 z 1939 osób bez niej, czyli 21%. Kiedy naukowcy uwzględnili inne czynniki, które mogą wpływać na ryzyko demencji, takie jak cukrzyca, palenie i spożywanie alkoholu, osoby ze skurczowym niedociśnieniem ortostatycznym były o 37% bardziej narażone na rozwój demencji.

Czytaj też:
To jedno badanie pozwoli zdiagnozować chorobę Alzheimera na długo przed wystąpieniem objawów

Inne istotne pomiary?

Naukowcy odkryli również, że osoby, u których skurczowe wartości ciśnienia krwi przy zmianie pozycji z siedzącej na stojącą zmieniły się najbardziej pomiędzy kolejnymi wizytami kontrolnymi, częściej zapadały na demencję po latach niż osoby, których pomiary były bardziej stabilne.

Ludzi podzielono na trzy grupy w zależności od tego, jak bardzo ich pomiary zmieniały się w czasie. Łącznie u 24% osób w grupie z największymi odchyleniami wartości ciśnienia skurczowego wystąpiła później demencja, w porównaniu z 19% osób w grupie z najmniejszymi odchyleniami. Kiedy badacze uwzględnili inne czynniki wpływające na ryzyko demencji, osoby z grupy z największymi odchyleniami były o 35% bardziej narażone na rozwój demencji niż osoby z grupy z najmniejszymi odchyleniami.

Rouch zauważyła, że badanie ma charakter obserwacyjny i nie pokazuje przyczyny ani skutku. Pokazuje jedynie związek między odczytami ciśnienia krwi a rozwojem demencji. Kolejnym ograniczeniem badania było to, że rozpoznanie demencji zostało postawione bez rozróżnienia między chorobą Alzheimera a otępieniem naczyniowym.

Czytaj też:
Dlaczego po zjedzeniu posiłku typu fast food odczuwamy mgłę mózgową? Nauka nie kłamie

Źródło: eurekalert.org