Tego raczej nie mów w towarzystwie o stanie twojego zdrowia

Tego raczej nie mów w towarzystwie o stanie twojego zdrowia

Dodano: 
Selfie, zdjęcie ilustracyjne
Selfie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / milanmarkovic78
Kiedy jesteś chory lub źle się czujesz, mówienie komuś, komu ufasz, o swoim problemie może przynieść pewnego rodzaju ulgę. Twoi przyjaciele i rodzina mogą pomóc ci przetrwać trudny czas. Jednak inaczej sprawa ma się w przypadku osób, z którymi nie łączą cię żadne poważniejsze zażyłości.

Nie każdy musi wiedzieć o twoich infekcjach, urazach lub poglądach dotyczących szczepionek. To samo dotyczy pracodawców – nie mogą oni bezwzględnie wymagać podania im informacji na temat powodu twojego zwolnienia lekarskiego, chyba, że ma to uzasadnienie w korzystaniu ze szczególnych uprawnień prawa pracy – i stanowią o tym odpowiednie artykuły Kodeksu pracy. Współpracownikom również nie jest potrzebna taka wiedza.

Pomijając aspekty prawne, kwestie typowo związane z etykietą również nie podlegają tutaj dyskusji. Wyobrażasz sobie, żeby znajomy z biura, który spędza większość czasu w pokoju obok, podczas lunchu wyrwał się z informacją o tym, że grzybica spędza mu sen z powiek? My... nie bardzo. Dlatego też warto wiedzieć, o czym nie należy mówić ludziom z naprawdę różnych powodów.

Czym zatem możesz podzielić się ewentualnie tylko z tymi osobami, które naprawdę są ci bliskie? Sprawdź kilka poniższych kwestii, bezwzględnie zakazanych do publicznego poruszania wśród osób, z którymi łączy cię niewiele więcej, niż „dzień dobry”.

1. Jestem taaaaki gruby...
Rozmawianie o swojej wadze z ludźmi, których ledwie znasz, jest nie do przyjęcia z różnych powodów. Po pierwsze, jest to temat potencjalnie niebezpieczny dla tych spośród twoich aktualnych towarzyszy dyskusji, którzy mogą cierpieć na zaburzenia odżywiania. Po drugie, poruszanie tego tematu może sprawić, że inni poczują się nieswojo i będą musieli jakoś się do tego odnieść, co może być całkowicie niezręczne. Po trzecie, poruszanie tematu wagi jest zwyczajnie w złym guście. Jeśli jesteś świadomy swojej zbyt dużej wagi, porozmawiaj z lekarzem, dietetykiem lub terapeutą, aby dowiedzieć się, jak z tym walczyć.

2. Wiem, co czujesz, bo sam zmagam się z X/Y/Z
Wszyscy chcielibyśmy móc utożsamić się z kimś w obliczu problemów, ale staraj się unikać zwracania uwagi na siebie, gdy ktoś inny mówi o swoich problemach. Osoba, która ma problem zdrowotny, ma swoją własną, powiedzmy, wersję choroby i opinię na jej temat, ewentualnie po prostu nie da się porównać dwóch chorób, ponieważ to nigdy nie będzie wyglądało tak samo u dwóch różnych osób.

3. Nie rozumiesz, jak to jest
Z drugiej strony, kiedy rozmawiasz z kimś o swoim zdrowiu, nie masz pojęcia, czy ta osoba może mieć w tym temacie jakąś opinię lub jej nie mieć, ponieważ najprawdopodobniej ta osoba nie mówi ci o tym. Zatem nigdy nie zakładaj, że rozmówca cię nie rozumie. Nawet jeśli nie rozmówca nie poradził sobie dokładnie z tym samym problemem zdrowotnym, może być w stanie nawiązać kontakt z tobą z powodu podobnego doświadczenia.

4. Miałam problem z zajściem w ciążę
Problemy z płodnością i to, czy w ogóle chcesz mieć dzieci, są wyłącznie twoją sprawą i nie musisz informować o nich innych ludzi ani pytać ich o zdanie w tym temacie. Inni mogą próbować skłonić cię do zmiany zdania kompletnie nie znając twojej sytuacji, a to mimowolnie może wzbudzić w tobie poczucie winy, w twoich rozmówcach natomiast... litość i współczucie, którego wcale możesz nie chcieć.

5. Podzielę się z tobą moimi lekami, może ci przejdzie
O ile nie jesteś lekarzem, nie podawaj innym swoich leków na receptę, nie oferuj tego, a gdy ktoś cię poprosi, nie zgadzaj się. Chyba że chcesz ponosić odpowiedzialność za wszelkie niepożądane reakcje na nie. Możesz myśleć, że pomagasz, ale nie wiesz, jakie inne leki biorą te osoby oraz jak zareagują ich organizmy. Jeśli podasz komuś leki i coś pójdzie nie tak, możesz ponieść za to odpowiedzialność karną.

6. Mam świerzba/HIV/rzeżączkę/inną chorobę przenoszoną drogą płciową
Pomyśl o tym, jak mogą potoczyć się twoje relacje z innymi ludźmi, zanim ujawnisz stan zdrowia, szczególnie w temacie chorób przenoszonych drogą płciową. Na przykład, jeżeli chodzi o HIV, społeczeństwo wciąż jest nieuświadomione, a wielu ludzi myśli, że może zarazić się na przykład przez podanie ręki. Konieczność poinformowania o takich chorobach dotyczy wyłącznie partnera seksualnego. Oczywiście PRZED przysłowiowym pójściem z nim do łóżka, w przeciwnym razie w przypadku zarażenia partnera poniesiesz z tego tytułu odpowiedzialność karną. Nawet, jeżeli bierzesz leki i masz niewykrywalną wiremię.

7. Jestem alkoholikiem
To, czy upublicznić informacje na temat picia, jest z pewnością osobistą decyzją, ale lepiej poczekaj, aż kogoś poznasz, zanim podzielisz się tą wiedzą. Przypadkowi ludzie raczej nie będą tak czy siak wyciągać cię na drinka. Przy tym wiele osób ma różne, niekoniecznie prawdziwe wyobrażenia na temat alkoholizmu. Ludzie mogą też zacząć z ciebie drwić, a to na pewno nie pomaga w skutecznej terapii.

8. Jem co chcę i nie tyję!
Choć możesz myśleć, że jesteś odporny na przybieranie na wadze jedząc to samo, co reszta świata, ogłaszanie tego może sprawić, że ludzie, którzy borykają się ze swoją wagą lub utrzymują zdrową dietę i rezygnują z ulubionych słodyczy i przekąsek poczują się okropnie. Nigdy zresztą nie wiadomo, czy taki stan rzeczy utrzyma się na długo...

9. Mam myśli samobójcze
...że co? A weź nie opowiadaj bzdur. Przestań gadać głupoty, chodź na piwo. A to tylko niektóre z możliwych reakcji. Jeżeli naprawdę masz taki problem, opowiedz o nim zaufanym przyjaciołom lub rodzinie. Ludzie, z którymi nic cię nie łączy, raczej to zlekceważą i tak naprawdę nie udzielą ci pomocy poza kilkoma standardowymi i tendencyjnymi radami typu: idź do psychiatry, porozmawiaj z psychologiem, zadzwoń na telefon zaufania. A to... nie musi wcale być pomocne, jeżeli nie kryje się za tym rzeczywista troska, a różnie rozumiana przyzwoitość.

10. Mam raka
To zależy wyłącznie od ciebie, czy chcesz ujawnić światu swoją diagnozę, ale zastanów się, czy rzeczywiście ma to sens. Jasne, otrzymasz mnóstwo wsparcia od wszystkich, których znasz, ale również skłonisz ludzi do pytania jak sobie radzisz wiele razy dziennie. Może to być przytłaczające dla chorych w szczególnie ciężkich okresach.

11. Jak będziesz robić X, to schudniesz, mi pomogło!
Unikaj udzielania niechcianych porad dotyczących odchudzania. O ile ktoś nie poprosi cię o informacje lub techniki dotyczące tego, jak zrzucasz kilogramy, może w łatwy sposób błędnie zinterpretować twoje wskazówki.

12. Serio chcesz to jeść? To jest niezdrowe!
Unikanie niektórych pokarmów z powodu ich szkodliwości dla zdrowia, jest osobistą decyzją, ale nie próbuj narzucać ludziom, których słabo znasz, swoich poglądów w tej kwestii. Każdy ma inne problemy ze zdrowiem, opcjonalnie może ich nie mieć, a krytykowanie ludzkich wyborów żywieniowych dla samego krytykowania jest po prostu złe.
Czytaj też:
Prawdopodobnie twój kolega z pracy ma zaburzenia psychicznie. Wiesz, który?
Czytaj też:
Ból odbytu – wstydliwy, a poważny problem. Co może oznaczać?

Źródło: eatthis.com