Kraken (subwariant XBB.1.5 omikronu) obecny jest w Polsce od stycznia tego roku. Wtedy wykryto jego pierwsze przypadki w województwie łódzkim. W Europie pojawił się nieco wcześniej. Obecnie kraken odpowiada za połowę zachorowań w Stanach Zjednoczonych. Ma dodatkową mutację, dlatego przenosi się szybciej niż poprzednie warianty SARS-CoV-2. Zdaniem niektórych specjalistów, jest to najtrudniejsza do okiełznania mutacja wirusa, ponieważ umie ominąć odporność immunologiczną nabytą przez ludzi w wyniku szczepienia.
Za wzrosty obecnej fali covidowej w przeważającej mierze odpowiada mutacja kraken, której w Polsce mamy blisko 21 proc. Wkrótce powinniśmy osiągnąć szczyt zakażeń – wzrosty zaczynają już hamować. W szpitalach mamy o ponad 1 tys. mniej chorych z Covid-19 niż w szczycie poprzedniej fali – napisał na Twitterze szef resortu zdrowia Adam Niedzielski.
Wszystko wskazuje na to, że system polskiej opieki zdrowotnej będzie musiał zmierzyć się z kolejną falą koronawirusa. Warto podkreślić, że wirusolodzy nie przewidują, żeby infekcja wynikająca z zakażenia tym wariantem miała wywoływać ciężkie objawy COVID-19.
Czytaj też:
Lista objawów long covid jest krótsza niż sądzono. Naukowcy są zaskoczeni
Koronawirus w Polsce – raport
Z rządowego raportu wynika, że wczoraj (01.13.2023) koronawirusa potwierdzono u 3036 osób. Aż u 766 osób doszło do reinfekcji, czyli kolejnego zakażenia. Najwięcej nowych przypadków odnotowano w województwie śląskim (495), a najmniej – 56 w opolskim.
Z powodu COVID– 19 w środę zmarło 26 osób. Wyłącznie z powodu COVID-19 życie straciło 4 pacjentów, a u 22 występowały choroby współistniejące. Coraz więcej Polaków jest diagnozowanych w kierunku SARS-CoV-2 – wczoraj wykonano 8516 testów. Pozytywny wynik uzyskano w 3200 przypadkach.
Od początku pandemii w Polsce obecność koronawirusa potwierdzono u 6 425 500 osób. Pierwszy przypadek odnotowano 4 marca 2020 roku w szpitalu w Zielonej Górze. Był nim 66- letni mężczyzna. Wg raportu MZ dotychczas w naszym kraju zmarły 118 924 osoby zakażone koronawirusem.
Jak rozpoznać zakażenie wariantem kraken?
Kraken nie daje bardziej charakterystycznych objawów niż te, które wcześniej świadczyły o zachorowaniu na COVID-19. Wciąż sygnałem alarmowym powinny być zaburzenia smaku (rzadziej węchu). Zakażenie tym wariantem zwykle ma postać infekcji dróg oddechowych, przeziębienia albo łagodnej grypy.
Objawy, które mogą świadczyć o zakażeniu koronawirusem:
- wysoka gorączka,
- kaszel,
- katar,
- zatkany nos,
- duszności,
- zaburzenia smaku,
- utrata węchu.
Rzadziej mogą wystąpić też:
- bóle mięśni,
- bóle głowy,
- biegunka,
- wysypka.
Kraken rozprzestrzenia się bardzo szybko, dlatego trzeba zwrócić uwagę na zachowanie szczególnej ostrożności. Lepiej unikać dużych zbiorowisk, a jeśli nie da się tego uniknąć – warto używać maseczek ochronnych. Najlepszą bronią jest regularne mycie rąk i stosowanie środków dezynfekujących, zwłaszcza w takich miejscach jak galerie handlowe czy autobusy.
Gdy zauważymy u siebie pierwsze objawy zakażenia, lepiej pozostać w domu. Objawy typowe dla zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 należy zgłosić lekarzowi rodzinnemu – za pośrednictwem teleporady. Prawdopodobnie zostaniesz skierowany na test.
Lekarze przypominają, że jeżeli u pacjenta występują duszności lub kłopoty z oddychaniem, trzeba niezwłocznie zadzwonić na nr 112 lub 999 i poinformować o swoich objawach.
Czytaj też:
COVID-19 u dzieci zwiększa ryzyko poważnej choroby dróg oddechowych. Nowe badania niepokoją