Polskie Towarzystwo Psychiatryczne zabrało głos w dyskusji na temat badań naukowców z University College London i publikacji na łamach „Molecular Psychiatry”. Odnieśli się też do medialnej burzy i stwierdzeń, że antydepresanty rzekomo mogą działać jak placebo.
Badania dotyczące depresji. Co dokładnie się wydarzyło?
Naukowcy z University College London przeanalizowali 17 różnych badań i na tej podstawie doszli do wniosku, że depresja nie ma związku z obniżonym poziomem serotoniny. Taka teoria narodziła się w latach 60. ubiegłego wieku, a główna autorka badań prof. Joanna Moncrieff podkreśla, że jasne stwierdzenie, że obniżony poziom serotoniny nie ma związku z depresją może być szokiem dla wielu osób.
Jednocześnie w publikacji pojawiły się sugestie, że antydepresanty działają jak placebo. Jednak autorzy przestrzegają pacjentów przed radykalnym odstawianiem leków bez konsultacji z lekarzem, a sama Moncrieff na swoim blogu dodatkowo radzi chorym na zrobienie listy argumentów za i przeciwko braniu leków. To wszystko wywołało prawdziwą burzę medialną i poruszenie wśród specjalistów psychiatrii.
Depresja może zagrażać życiu, PTP prosi o rozwagę
Artykuł, który na ten temat opublikowała Wirtualna Polska jest obecnie opatrzony redakcyjnym komentarzem: "Poniższa publikacja wymaga przeredagowania. Pracujemy nad opatrzeniem tekstu komentarzem eksperta z dziedziny psychiatrii, który wyjaśni poruszone w tekście badanie (...)”.
To m.in. do tej publikacji w swoim komentarzu w mediach społecznościowych odniosło się PTP pisząc, że informacje w nim zawarte mogą „mieć negatywny wydźwięk dla osób leczonych”.
Co zatem z antydepresantami? „Te nowe badania udowadniają, że leki przeciwdepresyjne działają, jednak nie w prostym mechanizmie powodowania efektu „więcej serotoniny” w mózgu”. – zaznacza PTP.
Eksperci proszą, aby ostrożnie traktować doniesienia związane z tak wrażliwymi kwestiami, jak depresja. W komentarzu PTP jasno odnosi się do sugestii, że leki dla chorych na depresję mogą działać na zasadzie placebo i uszczegóławia:
„Nie oznacza to, że leki przeciwdepresyjne nie działają, czego doświadcza na co dzień miliony osób na świecie. Oznacza, że działają w bardziej złożonych mechanizmach, które częściowo już poznaliśmy i nadal poznajemy. Warto, upowszechniając artykuły na temat depresji pamiętać, że jest to stan związany z olbrzymim cierpieniem samych osób doświadczających tego problemu jak i ich bliskich. I że depresja, w związku z ryzykiem samobójczym, może zagrażać życiu”.– tłumaczy PTP.
Czytaj też:
Samotność to śmiertelna choroba. Dlaczego szkodzi bardziej niż palenie papierosów?