Istnieją trzy diagnozowane zaburzenia uczenia się:
- Dysleksja. Objawy obejmują trudności w dokładnym czytaniu słów.
- Dysgrafia. Dzieci mają znaczne trudności z wyrażaniem siebie na piśmie. Mogą siedzieć godzinami, próbując napisać kilka zdań, lub ich pisanie może być bardzo trudne do odczytania z powodu złej pisowni.
- Dyskalkulia. Objawy obejmują trudności ze zrozumieniem liczb, zapamiętywaniem prostych faktów arytmetycznych lub umiejętnością rozumowania.
Najczęstszą trudnością w uczeniu się jest dysleksja, która dotyka około 80 do 90 procent wszystkich przypadków. Szacuje się, że nawet 20 procent populacji ma dysleksję.
Czytaj też:
Stan emocjonalny dziecka wpływa na to jak przyswaja wiedzę
Co robić dalej?
Zindywidualizowane plany edukacyjne są dostępne dla dzieci mających trudności w nauce. Nierzadko rodziny poddają się testom i usługom w placówkach medycznych. Testy mogą zapewnić diagnozę medyczną dla dzieci, podczas gdy oceny szkolne zazwyczaj nie diagnozują, a raczej określają, czy dziecko kwalifikuje się do szkoły.
Ewaluacje mogą również wychwycić problemy związane z przetwarzaniem słuchowym lub językowym, deficyty wizualne oraz problemy z pamięcią lub funkcjonowaniem wykonawczym. Systemy szkolne są często niedofinansowane. Chociaż są prawnie zobowiązani do zaspokojenia tych potrzeb, nie zawsze mają środki, aby to zrobić w odpowiednim czasie.
Dostępne zabiegi i narzędzia
Warto wiedzieć, co zrobić, aby ewaluacja wykazała, czy dziecko faktycznie cierpi na zaburzenia uczenia się. Istnieje wiele metod uczenia się, które są lepsze dla dzieci z różnymi wyzwaniami edukacyjnymi. Istnieją również różne narzędzia, które mogą pomóc w lepszym przetworzeniu tego, czego dziecko uczy się w tej chwili.
Wiele osób twierdzi, że zaburzenia uczenia się to po prostu sposób, w jaki system szkolny trzyma władzę nad dziećmi. I chociaż niektórzy rodzice mogą myśleć, że ich dzieci w końcu same nadrobią zaległości, badania wykazały, że w przypadku zaburzeń uczenia się luka w nauce między dziećmi, które je mają, a ich rówieśnikami utrzymuje się bez interwencji specjalisty.
Czytaj też:
Chemia gospodarcza może obniżyć IQ dziecka