Przełom w leczeniu HIV? Naukowcy zapowiadają nowe, ulepszone terapie

Przełom w leczeniu HIV? Naukowcy zapowiadają nowe, ulepszone terapie

Dodano: 
Próbki w laboratorium
Próbki w laboratoriumŹródło:Shutterstock / Dusan Petkovic
Nowe badania nad strukturą ludzkiego wirusa niedoboru odporności wytyczyły nowy cel w leczeniu zakażeń HIV, który dotyka ponad 40 mln ludzi na całym świecie. Odkrycia pokazują, że kod genetyczny wirusa może być odczytany na dwa różne sposoby przez zainfekowane komórki. W rezultacie wytwarzają one dwie różne formy RNA wirusa.

– Ta różnorodność funkcjonalna jest niezbędna do replikacji wirusa w organizmie. Wirus musi mieć właściwą równowagę między dwiema formami RNA – mówi Joshua Brown, główny autor badania. – Przez dziesięciolecia społeczność naukowa wiedziała, że ​​istnieją dwie różne strukturalne formy RNA HIV, nie było za to wiadome, co kontroluje tę równowagę. Odkryliśmy, że pojedynczy nukleotyd ma ogromny wpływ, co jest zmianą paradygmatu w zrozumieniu, jak działa HIV. Co najważniejsze, zdaniem naukowca opracowanie leku, który celowałby w kod genetyczny w tym konkretnym miejscu i przesunąłby go tylko do jednej postaci, teoretycznie mogłoby zapobiegać dalszej infekcji.

Nowy cel leczenia?

– Jedną z rzeczy, nad którymi teraz pracujemy, jest sprawdzanie różnych cząsteczek, które mogłyby przesunąć równowagę między tymi dwiema formami, tak aby można je było potencjalnie zastosować w leczeniu HIV – mówi Issac Chaudry, jeden z autorów.

Praca pochodzi od grupy badawczej pod kierownictwem Michaela Summersa, Roberta E. Meyerhoffa z UMBC. Od dziesięcioleci Summers prowadzi przełomowe badania nad HIV.

Skuteczniejsze leczenie dla większej liczby pacjentów

Dzięki znaczącym badaniom nad HIV w ciągu ostatnich kilku dekad dzisiaj AIDS jest chorobą, którą można opanować. Mimo to terapie mogą wiązać się ze skutkami ubocznymi, schematy leczenia mogą być złożone, a opcje leczenia mogą być ograniczone u pacjentów z innymi chorobami, takimi jak problemy z wątrobą lub nerkami.

Wiele terapii, nawet jeśli mają one postać pojedynczej pigułki, zawiera kilka leków ukierunkowanych na różne części cyklu replikacji wirusa. Jest to konieczne, ponieważ kod genetyczny HIV, który składa się z RNA, szybko mutuje. Pozwala to wirusowi dostosować się i stać się opornym na obecne terapie przeciwko HIV. Jeśli lek celuje w obszar, który zmutował u danego pacjenta, może już nie działać. Używając kilku leków jednocześnie, bardziej prawdopodobne jest, że będą działać dłużej.

Ale obszar genomu HIV RNA, na którym koncentrują się te nowe badania, jest „dobrze zachowany”. Oznacza to, że wskaźnik mutacji jest mniejszy niż w innych miejscach w genomie. Rezultat jest taki, że „istnieje większa szansa, że ​​lek, który będzie działał dłużej w tym regionie, będzie skuteczniejszy”/

Może to również oznaczać, że wystarczy jeden lek, by skutecznie powstrzymywać mnożenie wirusa. Może to mieć mniej skutków ubocznych i może oferować więcej opcji leczenia osobom z różnymi chorobami.

Czytaj też:
Koronawirus, HIV i polskie szpitalnictwo – co warto wiedzieć? Związki i podobieństwa wyjaśnił dr Bartosz Szetela

Poszerzenie horyzontu badawczego

Nowe badania otwierają szereg możliwości. – Jesteśmy bardzo zainteresowani tym, jak inne laboratoria zinterpretują nasze wyniki, rozwiną je i ewentualnie znajdą inne zastosowania dla tego typu funkcji RNA – mówi Brown.

– Za każdym razem, gdy odkrywamy nowy lek na HIV, gwałtownie zwiększamy szanse na znalezienie leku, który będzie rzeczywiście skuteczny, a oporność jest nieco mniej prawdopodobna – mówi Hannah Carter z Uniwersytetu Michigan. – Za każdym razem, gdy pojawia się nowy lek, jest to znacząca poprawa życia pacjentów z HIV.

Badania mogą mieć także skutki wykraczające poza HIV. – Niektóre badania nad HIV położyły podwaliny pod nasze rozumienie koronawirusów – dodaje Carter.

Czytaj też:
Jak HIV wpływa na pracę mózgu? Nowe ustalenia naukowców

Źródło: eurekalert.org