Teoretyczna granica przetrwania człowieka wynosi 35 st. Celsjusza przy stuprocentowej wilgotności lub 46 st. Celsjusza przy wilgotności wynoszącej 50 proc. Choć takie warunki zdarzają się w naturze, to są to jednak rzadkie sytuacje. Mimo tego tylko w Europie w 2022 roku z powodu upałów zmarło ponad 61 tysięcy osób.
Śmierć od upału – co dzieje się z organizmem?
Głównym narzędziem organizmu do obniżania temperatury jest pot. Po przekroczeniu pewnego czasu przebywania w cieple pot nie odparowuje już ze skóry, co ostatecznie prowadzi do udaru cieplnego, niewydolności narządów i śmierci. Eksperci zaznaczają, że wcale nie trzeba krytycznych warunków, aby ludzie umierali z powodu upału, ponieważ każdy ma inny próg wytrzymałości, wiele tez zależy od stanu zdrowia i wieku.
Ocieplenie klimatu niebezpieczne dla zdrowia
Lipiec 2023 r. był najgorętszym w historii od początku pomiarów, dlatego naukowcy ostrzegają, że niebezpieczne zjawiska związane z wilgocią połączone z wysokimi temperaturami staną się bardziej powszechne. – Częstotliwość występowania wspólnie tych dwóch czynników w ciągu ostatnich 40 lat co najmniej się podwoiła i ma to związek ze zmianami klimatu spowodowanymi przez człowieka – powiedział Colin Raymond zLaboratorium Napędu Odrzutowego NASA w wywiadzie dla AFP, cytowanym przez portal Science Alert.
Badania Raymonda przewidują, że temperatury rzędu 35 stopni przy wilgotności 100 proc. będą „regularnie przekraczane” w najbliższych latach w kilku miejscach na świecie, jeśli świat ogrzeje się o 2,5 st. Celsjusza.
Granica niebezpiecznej temperatury – ciało nie jest w stanie się obronić
Granicę niebezpiecznej temperatury określono za pomocą badania zwanego „mokrym termometrem”. Na termometr nakładano wilgotną szmatkę i wystawiano na działanie powietrza. Pozwoliło to zmierzyć, jak szybko woda – imitująca pot na skórze – odparowuje z tkaniny. Następnie naukowcy z amerykańskiego Pennsylvania State University zmierzyli temperaturę organów wewnętrznych młodych, zdrowych ludzi w komorze cieplnej o stuprocentowej wilgotności. Okazało się, że uczestnicy osiągnęli granicę krytyczną – a więc moment kiedy ich ciało nie było w stanie powstrzymać dalszego wzrostu temperatury organów wewnętrznych – już przy temperaturze 30,6 st. Celsjusza.
Lekarze i naukowcy przypominają, że najbardziej narażone na zgony spowodowane upałami są osoby powyżej 65 roku życia (mają mniej gruczołów potowych) oraz małe dzieci, których organizmy nie osiągnęły pełnej możliwości regulowania temperatury ciała.
Czytaj też:
Dietetycy radzą, co jeść w upały. Nie zamieniaj wątroby w piec, który grzeje od środkaCzytaj też:
Utrata przytomności – przyczyny i pierwsza pomoc. Czym omdlenie różni się od zasłabnięcia?