Terapia ustawień rodzinnych – skuteczna pomoc czy szarlataneria?

Terapia ustawień rodzinnych – skuteczna pomoc czy szarlataneria?

Dodano: 
Smutny mężczyzna
Smutny mężczyzna Źródło: Unsplash / Nik Shuliahin
Terapia ustawień rodzinnych to dość kontrowersyjny sposób rozwiązywania problemów. Jest ona kojarzona z psychoterapią lub terapią grupową, jednak nie ma żadnych naukowych fundamentów i nie opiera się na uznanych metodach terapeutycznych. Na czym polega terapia ustawień rodzinnych?

Metoda ustawień systemowych Berta Hellingera (ustawienia hellingerowskie) jest znana od niedawna, jednak niemal od samego początku jej istnienia powoduje kontrowersje. Pomimo licznej grupy przeciwników można z niej skorzystać na całym świecie (także w Polsce), a osoby, które uczestniczyły w takim „seansie terapeutycznym”, wydają się faktycznie odczuwać ulgę oraz poprawę samopoczucia.

Ustawienia rodzinne – na czym polega metoda Berta Hellingera?

Zdaniem twórcy terapii ustawień rodzinnych, który nie potrafi do końca wyjaśnić, skąd wziął pomysł na jej opracowanie, podstawą wszelkich problemów są konflikty rodzinne. Tutaj każdy może się zgodzić, bo długo skrywane urazy, kłótnie, niedomówienia i krzywdy faktycznie powodują problemy psychiczne oraz emocjonalne, jednak Hellinger poszedł o krok dalej i powodów problemów obecnego pokolenia chce szukać także w zachowaniu przodków, z którymi osoby zgłaszające się na „terapię” nie miały nigdy kontaktu.

Ta nietypowa metoda uwzględnia m.in. zmarłych krewnych, w których rolę wcielają się uczestnicy dość widowiskowego spektaklu, bo trudno inaczej nazwać to, co Hellinger określa terminem „terapia”. Każdy z uczestników otrzymuje swoją rolę, którą musi odegrać, wcielając się w konkretną osobę i przeżywając jej emocje. Cały spektakl w ogromnej mierze opiera się na manipulacji, bo niemożliwe jest to, aby kompletnie obce sobie osoby były w stanie wcielić się w rolę członków swoich rodzin i w ten sposób rozwiązać dręczące je problemy.

Na czym polega terapia ustawień rodzinnych?

Zdaniem twórcy metody ustawień rodzinnych starsi zawsze mają rację, a powodem problemów konkretnej osoby jest tylko jedno wydarzenie z przeszłości, które ma związek z kręgiem rodzinnym, dlatego w celu pozbycia się problemów konieczne jest jedynie przebaczenie wszystkich przewinień i przywrócenie na łono rodziny jej wykluczonych członków. Spełniając ten warunek, mamy odczuć ulgę i przestać borykać się z problemami, jednak twierdzenia Hellingera nie mają związku z żadnymi, dotychczas znanymi i z powodzeniem stosowanymi metodami terapeutycznymi.

Bert Hellinger sam przyznaje, że do końca nie wie, w jaki sposób opracował swoją metodę rozwiązywania problemów, a ustawienia rodzinne spłynęły na niego. Człowiek ten nie jest psychoterapeutą, choć studiował ten kierunek; studiował także filozofię oraz pedagogikę, jednak studiów nie ukończył. Swojej terapii nie pozwala badać w celu poznania jej skuteczności, bo rzekomo wówczas przestanie ona przynosić oczekiwane efekty.

Terapia ustawień rodzinnych – czy faktycznie jest skuteczną formą psychoterapii?

Terapia ustawień rodzinnych jest kontrowersyjnym tematem w kręgu wykwalifikowanych terapeutów. Twierdzą oni, że brak jest jakichkolwiek dowodów jej działania, a metody stosowane podczas seansów mogą przynieść ogromne szkody. Stosowanie technik manipulacyjnych i granie na ludzkich emocjach nie jest odpowiednim sposobem rozwiązywania trudnych i zawiłych problemów osób borykających się z zaburzeniami emocjonalnymi lub psychicznymi. Wprawdzie uczestnicy terapii ustawień rodzinnych odczuwają po niej ulgę, jednak nikt nie bada, co dzieje się z nimi później, bo terapia obejmuje tylko jedno spotkanie, ewentualnie trwające przez weekend warsztaty. W tak krótkim czasie niemożliwe jest poznanie podłoża problemów osoby zgłaszającej się do terapeuty, nie mówiąc już o ich wyleczeniu. Psychoterapia prowadzona przez wykwalifikowanych psychoterapeutów jest długotrwałym i złożonym procesem, w którym pacjentowi nie narzuca się z góry ustalonego światopoglądu. Inaczej jest w przypadku terapii ustawień, podczas której osoba prowadząca oczekuje pełnej akceptacji swojego toku myślenia i nie dopuszcza możliwości sprzeciwu.

To wszystko sprawia, że cały spektakl, który oferuje Hellinger, można zaliczyć jedynie do szarlatanerii. Stosowanie tej metody, zdaniem psychologów, może powodować poważne szkody w przypadku osób leczących się z różnych zaburzeń i sprzyjać rezygnacji z prawdziwej terapii z powodu odczucia chwilowej ulgi oraz lepszego samopoczucia. Jest to jedynie krótkotrwały efekt, który może wpływać np. na zaprzestanie przyjmowania leków i zaostrzenie się objawów chorobowych.

Czytaj też:
Emocjonalny analfabetyzm. Sprawdź, czy nie zmagasz się z aleksytymią