Nowy, skuteczny specyfik na depresję. To znany przez wszystkich pierwiastek

Nowy, skuteczny specyfik na depresję. To znany przez wszystkich pierwiastek

Dodano: 
Depresja
Depresja Źródło:Shutterstock
Badania wykazały, że magnez może sprawdzać się lepiej w leczeniu depresji niż popularne leki psychiatryczne.

Depresja dotyka każdego roku prawie 350 milionów dorosłych na całym świecie. Niestety leki przeciwdepresyjne nie zawsze radzą sobie tak dobrze, jak zakładamy. Coraz więcej osób przyjmuje farmaceutyki, które mają również wiele skutków ubocznych. Brak bezpiecznego leczenia stwarza potrzebę szukania lepszych alternatyw.

Magnez jako lek na depresję?

Jednym z rozwiązań, któremu poświęcono wiele uwagi ze względu na potencjalnie korzystny wpływ na osoby z depresją, jest terapia magnezem. Istnieje ponad 600 badań, które wykazują związek między zdrowiem psychicznym a magnezem. Wśród nich szczególnie badanie opublikowane przez PLOS Journal zwraca uwagę na związek między suplementem magnezu a depresją.

Badania naukowe

Grupa złożona z 126 pacjentów ambulatoryjnych cierpiących na łagodną lub umiarkowanej depresję otrzymywała przez 6 tygodni 248 mg generycznego chlorku magnezu. Co druga osoba otrzymywała w tym czasie placebo. Naukowcy dwa razy w tygodniu zbierali dane na temat postępów leczenia. Okazało się, że grupa przyjmująca magnez odnotowała zmniejszony poziom lęku i innych objawów depresji. 61% uczestników stwierdziło, że będzie kontynuować stosowanie leku po zakończeniu badania. Cztery osoby wykluczono z badania ze względu na niepełne dane.

„Magnez jest skuteczny w łagodnej do umiarkowanej depresji u dorosłych. Działa szybko i jest dobrze tolerowany bez konieczności monitorowania jego toksyczności” – podsumowali autorzy.

Wpływ magnezu na pacjentów nie był determinowany przez ich wiek, płeć, początkowe nasilenie depresji oraz to, czy stosowali leki przeciwdepresyjne. Większość uczestników zaczęła widzieć pozytywne rezultaty już po 14 dniach przyjmowania tabletek magnezu.

Czytaj też:
Cztery nowe, nieznane dotąd fakty o koronawirusie. Stoją za nimi naukowcy z Minnesoty