Dr hab. Paweł Gać, prof. UMW, jest byłym kierownikiem Katedry i Zakładu Higieny Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu. Obecnie pełni obowiązki kierownika Zakładu Zdrowia Środowiskowego i Medycyny Pracy UMW. Dr Aleksandra Jaremków jest adiunktem w Zakładzie Zdrowia Środowiskowego i Medycyny Pracy UMW. Do ich głównych zainteresowań badawczych należy wpływ czynników środowiskowych na zdrowie.
Na rynku jest dostępnych mnóstwo środków służących dbałości o higienę. Zacznijmy od mydeł – jaki rodzaj najlepiej wybrać i dlaczego, na co zwrócić uwagę?
AJ: Mydło czy środek myjący powinny mieć odpowiedni odczyn pH, zbliżony do neutralnego, ponieważ zbyt wysokie pH prowadzi do wysuszenia i podrażnienia skóry. Powinien mieć również jak najmniej konserwantów, substancji zapachowych i barwników, a opierać się na naturalnych składnikach (zawierać np. naturalne zmydlone olejki: kokosowy, rycynowy, wyciągi roślinne).
Czy warto stosować specjalne środki, jak np. płyny do higieny intymnej dla kobiet?
PG: Ze względu na wrażliwość miejsc intymnych, stosowanie tego typu środków powinno być racjonalne i dostosowane do indywidulanych potrzeb. Należy zwrócić uwagę na skład tego typu środków, zwłaszcza na zawartość naturalnych substancji, takich, jak np. pre- i probiotyki (kwas mlekowy, inulina), wspomagających utrzymywanie naturalnego pH okolic intymnych (pH ok. 3,6-4,5), niezaburzających ich mikroflory, jak również regulujących stopień nawilżenia skóry (np. betaina).
A jak patrzeć na antyperspiranty – czy ich codzienne stosowanie jest neutralne, zalecane, czy lepiej podchodzić do nich ostrożnie?
AJ: Choć wiele antyperspirantów zawiera kontrowersyjne środki konserwujące w postaci parabenów oraz substancji odpowiadających za blokowanie pocenia się – soli aluminium, to w świetle badań evidence based-medicine nie wykazano ich jednoznacznej szkodliwości. Również w tej kwestii należy zachować zdrowy umiar i nie popadać w skrajności. Zbyt częste ich stosowanie może powodować oczywiście podrażnienia skóry. Należy unikać stosowania antyperspirantów na podrażnioną czy zmienioną chorobowo skórę.
Niektórzy szczególnie mówią o szkodliwości antyperspirantów, zawierających wspomniane aluminium, i promują np. środki oparte na srebrze. Co na ten temat mówią naukowcy?
PG: Choć jakiś czas temu pojawiły się doniesienia o możliwości negatywnego wpływu soli aluminium i parabenów na rozwój raka piersi (obie substancje przenikają przez skórę i wykazują działanie hormonozależne), to zależność taka nie została jednoznacznie udowodniona. Dostępne są badania naukowe, w których wykazywano brak związku między stosowaniem antyperspirantów zawierających glin a rozwojem nowotworu piersi.
Jak możemy ocenić ogólną higienę Polaków?
AJ: W dobie pandemii SARS-CoV2 zaobserwowano pozytywne zmiany nawyków higienicznych w polskiej populacji. Według badań CBOS powyżej 80 proc. Polaków deklarowało, że podczas pandemii regularnie myje ręce (przed pandemią analogiczny nawyk deklarowało 30-40 proc.). Natomiast z badań ARC Rynek i Opinia dla firmy NAOS wynika, że 93 proc. Polaków stosuje dezynfekcję rąk (wcześniej – ok. 25 proc.). Respondenci zapewniają, że obecne zachowania higieniczne będą również stosować po pandemii: częste mycie rąk - 88 proc., dezynfekcja rąk - 73 proc.
Jak wyglądała higiena Polaków przed pandemią?
W przypadku higieny ogólnej dostępne są dane z okresu sprzed pandemii (przeprowadzone przez TNS OBOP dla kosmetycznej firmy), które nie przedstawiają Polaków w zbyt pozytywnym świetle: 27 proc. badanych deklarowało, że myje się co najmniej 2 razy dziennie, 53 proc. - raz dziennie, 11 proc. bierze prysznic raz na 2 dni. W celu pozbycia się nieprzyjemnego zapachu – 65 proc. myje się, ok. 30 proc. przebiera się w czyste ubranie, 15 proc. stosuje perfumy/wody toaletowe. Ponad połowa Polaków nie używa antyperspirantów. W kontekście higieny jamy ustnej – ok. 75 proc. Polaków wskazuje, że myje zęby co najmniej 2 razy dziennie. Bieliznę zmienia codziennie ok. 80 proc. badanych, a głowa najczęściej jest myta raz na 2 lub 3 dni.
Czytaj też:
Czy mycie może zaszkodzić? Specjaliści mówią, jak często brać prysznic