Czy mycie może zaszkodzić? Specjaliści mówią, jak często brać prysznic

Czy mycie może zaszkodzić? Specjaliści mówią, jak często brać prysznic

Dodano: 
Mycie.
Mycie. Źródło:Shutterstock / Olena Yakobchuk
Amerykańska lekarz uważa, że codziennie należy myć tylko trzy partie ciała. Do tej tezy odnieśli się specjaliści z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

Dr hab. Paweł Gać, prof. UMW, jest byłym kierownikiem Katedry i Zakładu Higieny Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu. Obecnie pełni obowiązki kierownika Zakładu Zdrowia Środowiskowego i Medycyny Pracy UMW. Dr Aleksandra Jaremków jest adiunktem w Zakładzie Zdrowia Środowiskowego i Medycyny Pracy UMW. Do ich głównych zainteresowań badawczych należy wpływ czynników środowiskowych na zdrowie.

PAP: Niedawno internet obiegła informacja, że według amerykańskiej lekarz, dr Sandy Skotnicki z Yale School of Medicine, codziennie dokładnie należy myć tylko trzy partie ciała stopy, pachy i okolice intymne, poza tym ciało wystarczy spłukać. Inaczej ryzykuje się naruszeniem ochronnej warstwy na skórze, jej podrażnienia i wysuszenie. Czy to są rozsądne zalecenia?

Dr hab. Paweł Gać: Wskazane przez panią dr Skotnicki części ciała są niewątpliwie punktami newralgicznymi, narażonymi na częste zabrudzenia czy wzmożone pocenie się. Dlatego też zasadne jest ich codziennie lub nawet częstsze mycie, przy czym częstość zabiegów higienicznych należy uwarunkować również warunkami otoczenia (wysoka temperatura), wykonywanymi czynnościami/pracą oraz cechami indywidualnymi (zmienność osobnicza). Do wykazu części ciała, na które należy zwrócić szczególną uwagę, dodalibyśmy dłonie, które należy myć możliwie często choćby z uwagi na ryzyko transmisji chorób, w tym Covid-19. Natomiast jeśli chodzi o inne części ciała, to częstotliwość ich mycia jest przede wszystkim zależna od potrzeb oraz cech indywidualnych człowieka.

I nie trzeba się bać, że codzienne ich mycie narusza warstwę ochronną skóry?

Dr Aleksandra Jaremków: Codzienne – raczej nie; zbyt częste – owszem, ale również jest to zależne od osobniczej wrażliwości skóry. Dlatego też, jeśli ktoś dostrzega u siebie objawy wysuszenia lub podrażnienia skóry, powinien do mycia stosować emolienty, które zawierają środki zmiękczające, nawilżające oraz natłuszczające skórę. Po kąpieli można również zastosować nawilżające balsamy do ciała.

A kiedy już ktoś jest pod prysznicem, na co powinien zwracać uwagę?

PG: Nie ma na to gotowych instrukcji. Na pewno zalecić należy, by sam prysznic trwał krótko 3-5 min, ze względów zarówno ekonomiczno-ekologicznych, jak i kwestii kondycji skóry. Długie kąpiele mogą wysuszać skórę, ale nie popadajmy w skrajności – okazjonalne dłuższe kąpiele większości osób nie zaszkodzą. Temperatura wody również nie powinna być zbyt wysoka, ponieważ dodatkowo wysusza i podrażnia skórę, co zwiększa prawdopodobieństwo jej uszkodzenia. Długie, gorące kąpiele mogą wywołać fizjologiczną odpowiedź organizmu, manifestującą się przyspieszeniem pracy serca, zwiększeniem częstotliwości oddechów. Osoby z chorobami układu krążenia czy układu oddechowego powinny mieć świadomość, że u części z nich może w wyniku takich kąpieli dojść do zaostrzenia symptomów choroby, np. do wystąpienia omdleń.

Czy mycie może być zbyt częste? Czy w ogóle można mówić o związanych z tym „zagrożeniach”?

AJ: Tak jak wspomniałem, zbyt częste mycie prowadzi do wysuszenia i podrażnień skóry (zmiany skórne), zwłaszcza u osób ze skórą atopową czy skłonną do alergii. Może również skutkować rozwojem drożdżycy, a także sprzyjać wnikaniu haptenów (cząstkowe antygeny indukujące odpowiedź immunologiczną tylko w połączeniu z białkami) przez uszkodzenia skórne. Z kolei zbyt rzadkie mycie, zwłaszcza rąk, sprzyja roznoszeniu różnych patogenów, co w konsekwencji skutkuje różnymi chorobami bakteryjnymi, wirusowymi czy pasożytniczymi (choroby brudnych rąk). W wyniku zatkania porów przez łój, pot i nagromadzenia/namnażania się bakterii, na skórze mogą pojawić się także zmiany w postaci zaskórników czy zmian ropnych.

Czy latem obowiązują szczególne wymagania ze względu na temperaturę powietrza?

PG: W okresie letnim kąpiele mogą stanowić dla nas dodatkową metodę ochrony przed wysokimi temperaturami. Jako najlepsze rozwiązanie rekomendowalibyśmy chłodny, ewentualnie letni prysznic, który nas orzeźwi i naładuje pozytywną energią. Takie postępowanie wzmocni też naszą odporność, pozytywnie oddziałuje na nasz układ krążenia.

QUIZ:
Ile wiesz na temat rozwoju dziecka?
Czytaj też:
Polacy nie są zadowoleni ze swoich zębów, ale co dziesiąty nie używa pasty

Źródło: Nauka w Polsce PAP / Marek Matacz