Psychologia koloru zyskuje na popularności. Chętnie wykorzystują ją specjaliści od marketingu i reklamy, by wpływać na wybory konsumenckie klientów. Wiedza na temat tego, jak poszczególne barwy oddziałują na ludzkie samopoczucie okazuje się jednak niezwykle przydatnym „narzędziem” również w wielu innych dziedzinach, na przykład aranżacji wnętrz. Mowa tu nie tylko o urządzaniu domów i mieszkań, lecz także przestrzeni biurowych i publicznych, w tym przychodni, szpitali oraz pozostałych placówek medycznych. Zobacz, co dokładnie „mówią” kolory i na czym polega ich moc.
Niebieski uspokaja i relaksuje, ale też wzmacnia kreatywność
Niebieski przywodzi na myśl naturę. Kojarzy się z bezchmurnym niebem i morzem. Nie dziwi więc fakt, że kolor ten budzi wiele pozytywnych uczuć. Działa na układ nerwowy relaksująco. Odpręża i wycisza. Obniża ciśnienie krwi. Pomaga odnaleźć wewnętrzną równowagę, zmniejszyć napięcie i uregulować rytm okołodobowy. Jak pokazują badania przeprowadzone przez Naz Kaya i Helen Epps wywołuje emocje, takie jak: spokój, szczęście, komfort czy nadzieja. W innych analizach wykazano, że długotrwała ekspozycja na niebieskie światło zwiększa aktywność kory przedczołowej, która odpowiada między innymi za podejmowanie decyzji, kontrolowanie impulsów, organizację i porządkowanie informacji docierających z otoczenia, wyznaczanie celów, a także koncentrację. W rezultacie poprawia więc funkcjonowanie poznawcze i usprawnia wykonywanie zadań angażujących pamięć roboczą oraz zdolność kreatywnego myślenia.
Czerwień pobudza i dodaje energii
Kolor czerwony przyciąga uwagę, podwyższa ciśnienie krwi i mobilizuje do działania. Przyspiesza procesy metaboliczne zachodzące w organizmie. Pobudza apetyt. Dlatego też jest często wykorzystywany w reklamach produktów i koncernów spożywczych. Co więcej, „ogniste” barwy wzmagają wydzielanie adrenaliny, czyli hormonu przetrwania odpowiedzialnego za szybkie reagowanie w sytuacjach stresowych w odpowiedzi na zagrożenie. Wykazuje działanie podobne do kofeiny. Jednocześnie udowodniono, że długotrwała ekspozycja na czerwień rozdrażnia i wyzwala złość. Sprzyja też podejmowaniu zachowań agresywnych (zwłaszcza u mężczyzn).
Żółć poprawia nastrój i napawa optymizmem
Żółty kolor również stymuluje układ nerwowy. Działa jednak dużo łagodniej niż opisana wyżej czerwień. Dodaje energii, motywuje do działania i wyostrza zmysły. Inspiruje i zachęca do twórczej aktywności. Dlatego często wykorzystuje się go w przestrzeniach biurowych oraz salach konferencyjnych. Kolor ten jest postrzegany jako radosny, optymistyczny i ciepły. Przywodzi na myśl wiele pozytywnych skojarzeń związanych ze słońcem, wakacjami oraz letnim wypoczynkiem. Przyjmuje się, że łagodzi stres. Poza tym zmniejsza zmęczenie. Barwa żółta stosowany w namiarze może jednak łatwo zmęczyć i rozdrażnić.
Zieleń – relaks i energia w jednym
Kolor zielony ma różne oblicza. Z jednej strony relaksuje i koi zmysły jak błękit czy granat. Przywraca utraconą równowagę. Patrzenie na tę barwę wywiera pozytywny wpływ na narząd wzroku. Redukuje zmęczenie oczu po dniu spędzonym przed ekranem komputera czy telewizora. Warto zwrócić uwagę na fakt, że urządzenia elektroniczne emitują światło, które sprzyja występowaniu różnych przykrych dolegliwości, takich jak uczucie piasku pod powiekami, pieczenie i łzawienie oczu, a także zaburzenia widzenia. Z drugiej strony zieleń może też ożywiać u skłaniać do aktywności. Wszystko zależy od odcienia barwy. Im jaśniejsza tonacja, tym bardziej energetyzujący efekt.
Czerń wyzwala smutek i strach
Czerń niesie za sobą wiele negatywnych konotacji. Kojarzy się głównie ze stratą i żałobą. Budzi emocje uznawane powszechnie za negatywne (smutek, gniew, lęk etc.). Nierzadko oznacza wycofanie. Na ogół przygnębia i sprzyja depresji. W środowiskach związanych z modą nierzadko uchodzi za symbol ponadczasowej elegancji. Co ciekawe, udowodniono, że osoby zmagające się z obniżeniem nastroju mają problem z rozróżnianiem kontrastowych kolorów (przede wszystkim bieli i czerni). Widzą świat w skali szarości.
Biel daje poczucie wolności i bezpieczeństwa
Biel to symbol niewinności, czystości oraz doskonałości. Zwiększa poczucie swobody i bezpieczeństwa. Daje swego rodzaju „oddech”. Uspokaja emocje i pozwala pozbyć się wewnętrznego napięcia. Może być postrzegana jako chłodna, a niekiedy wręcz zimna. Ten kolor uchodzi za uniwersalny i znajduje bardzo szerokie zastosowanie nie tylko w aranżacji domowego zacisza, ale też przestrzeni biurowych, handlowych czy stricte usługowych.
Czym jest chromoterapia?
Chromoterapia to nic innego jak „leczenie kolorami”. Ten sposób oddziaływania na psychikę człowieka bywa wykorzystywany przede wszystkim w pracy z osobami mierzącymi się z niepełnosprawnością intelektualną. Terapia ta ma jednak zawsze charakter uzupełniający. Należy podkreślić, że odbiór barw to kwestia wielce subiektywna. W dużej mierze zależy od naszych osobistych doświadczeń, a także uwarunkowań kulturowych. W Europie pewne barwy budzą inne skojarzenia niż na przykład w Azji. Dowodem potwierdzającym zasadność postawionej wyżej tezy jest między innymi biel, która w Chinach symbolizuje żałobę (podczas gdy na „starym kontynencie” to czerń jest kojarzona ze śmiercią).
Czytaj też:
Jak dogadać się z ludźmi? Kluczem może się okazać poznanie koloru ich osobowościCzytaj też:
Samotność wyrządza więcej szkód niż palenie 15 papierosów dziennie? To możliwe
Źródła:
- Rivera, M. E. (2001). Percepción y significado del color en diferentes grupos sociales. Inv. Univ. Mult, 3, 74-83
- Kaya, Naz & Epps, Helen. (2004). Relationship between Color and Emotion: A Study of College Students. College student journal. 38
- Kolek Zofia (2010). Psychofizyka barwy, Prace Instytutu Elektrotechniki, z. 244, s. 10–13