Każdego dnia gubimy nawet do 100 włosów. Te, które są na głowie, wciąż rosną, a w miejscu tych, które wypadły, wyrastają nowe. Zdawać by się więc mogło, że zapuszczenie włosów jest syzyfową pracą, tymczasem problemy, które napotykamy, najczęściej wynikają z łamania i kruszenia się włosów, a przede wszystkim... z niewłaściwej diety. Nasze włosy będą zdecydowanie wolniej rosły, jeśli w codziennej diecie zabraknie kilku istotnych składników odżywczych.
Wystarczy wejść do pierwszej lepszej drogerii, by zobaczyć, że sklepowe półki uginają się pod ciężarem różnych preparatów, wspomagających wzrost włosów. Są to nie tylko szampony, odżywki i maski, ale też wszelkiego rodzaju suplementy diety. Większość z nich można bezpiecznie przyjmować, a w zależności od składu, mogą być mniej lub bardziej skuteczne. Pytanie, czy aby na pewno potrzebujemy suplementów diety, czy może wystarczy nieco zmodyfikować swoją codzienną dietę.
Dieta na porost włosów
Niektóre białka, tłuszcze, witaminy i minerały są szczególnie ważne dla silnych, zdrowych włosów. Prowadzenie zdrowej, zbilansowanej diety będzie więc miało rewelacyjny wpływ na wygląd fryzury. Co jeść, żeby włosy szybciej rosły?
-
Jajka – są dobrym źródłem biotyny, minerału, który może wspomagać wzrost włosów. Jaja zawierają również inne związki, które mogą pobudzać wzrost włosów, w tym L-lizynę, witaminę D i niektóre minerały. Wiele dostępnych na rynku suplementów diety na mocne włosy zawiera w swoim składzie biotynę. Znajdziemy ją także w.in. w rybach czy orzechach.
-
Orzechy brazylijskie – są doskonałym źródłem selenu, minerału, który może wspomagać wzrost włosów. Odradza się stosowanie suplementów diety z selenem na własną rękę. Lepiej wykonać badania i wraz z lekarzem ustalić dawkę, jeśli podejrzewamy u siebie niedobór selenu. Naturalnie występuje w produktach mlecznych, pełnym ziarnie, mięsie i podrobach, a także w jajkach.
-
Tłuste ryby. Zdrowe tłuszcze są ważną częścią każdej, zdrowej i zbilansowanej diety, a kwasy tłuszczowe omega-3 są dobre zarówno dla serca, jak i włosów, skóry i oczu. Ryby mogą być dobrymi źródłami kwasów omega-3, a także witaminy D. Warto sięgać po łososia, śledzenie, sardynki czy makrelę.
-
L-lizyna – to aminokwas znajdujący się w korzeniu włosów i odpowiada za kształt i objętość włosów. Niedobór L-lizyny może powodować wypadanie włosów, ale dostateczna ilość tego aminokwasu może zapobiec temu problemowi i wspomagać regularny wzrost włosów. Białko to znajdziemy m.in. w jajkach, mięsie, soczewicy czy fasolce.
Składniki odżywcze, których niedobór może doprowadzić do wypadania włosów i/lub spowolnienia wzrostu, to:
-
niacyna,
-
żelazo,
-
białko,
-
cynk,
-
witamina C.
Warto pamiętać, że musi minąć trochę czasu, zanim zauważymy zmiany. Jednak warto poczekać, ponieważ ostateczny efekt nie powinien być krótkotrwały.
Czytaj też:
Czas na piękną fryzurę