Palenie e-papierosów zwiększa ryzyko udaru o 71 procent

Palenie e-papierosów zwiększa ryzyko udaru o 71 procent

Dodano: 
Kobieta paląca e-papierosa
Kobieta paląca e-papierosa Źródło: Fotolia / deineka
E-papierosy miały być alternatywą dla tradycyjnych papierosów, o których powszechnie wiadomo, że są niezdrowe. Niestety nie brakuje badań obalających przekonanie, jakoby rzeczywiście były mniej szkodliwe. Okazuje się nawet, że palenie tzw. elektronika zwiększa ryzyko udaru o 71 procent.

Ryzyko związane z paleniem jest znane od dziesięcioleci i starając się oszukać nawyk, wielu palaczy zwróciło się ku e-papierosom. Ale według nowego badania, używanie e-papierosów może zwiększyć ryzyko zawału serca, udaru lub rozwoju choroby serca. Niestety, czas powiedzieć to głośno – nie ma zdrowego zamiennika, a już na pewno nie są to e-papierosy.

Czytaj też:
Co można wyczytać z naszej krwi?

E-papierosy i vaping szkodzą zdrowiu

I nie chodzi tylko o rozwój chorób płuc. Jak czytamy na stronie American Heart Association, vaping może zwiększyć szanse na atak serca o prawie 60 procent. Osoby, które palą e-papierosy, są również o 71 procent bardziej narażone na udar mózgu. To ostatnie badanie, w którym wzięło udział 400 000 osób, pokazuje związek między używaniem e-papierosów a tworzeniem się skrzepów krwi w organizmie. Gdy skrzeplina zatka naczynie krwionośne, może dojść np. do zawału serca czy udaru mózgu – wszystko zależy od lokalizacji zatkanego naczynia krwionośnego.

To pierwsze badania, które wiążą e-papierosy ze zdarzeniami sercowo-naczyniowymi.

Czytaj też:
Lubisz takie napoje? Możesz przedwcześnie umrzeć