W ostatnich latach obserwujemy zwiększone zainteresowanie Polaków podróżami do strefy międzyzwrotnikowej. Według Głównego Urzędu Statystycznego Polacy najczęściej wybierają się do Kenii, Tanzanii i Meksyku, ale też i krajów Azji południowo-wschodniej. Wszędzie tam wysokie jest ryzyko zakażenia się patogenami niewystępującymi w ogóle albo rzadko na naszej szerokości geograficznej. Lepiej się przed nimi zabezpieczyć.
50 chorych na malarię co roku w Polsce
Więcej podróży w tropiki oznacza wzrost liczby osób, które wracają do kraju z różnymi problemami zdrowotnymi. Najczęściej występującą chorobą tropikalną jest malaria. Jak podaje Główny inspektorat Sanitarny, w Polsce notujemy około 50 zachorowań na malarię rocznie – wszystkie przypadki od lat 60. ubiegłego wieku to choroba zawleczona z krajów, w których występuje endemicznie.
Bywają jednak zachorowania na inne groźne choroby typowe dla tropików, takie jak denga, czyli gorączka krwotoczna, żółta gorączka, a także pasożytnicze zakażenia przewodu pokarmowego, takie jak np. czerwonka pełzakowa.
– Malaria to potencjalna śmiertelna choroba wektorowa, czyli przenoszona przez komary. Może przebiegać w skrajnie różny sposób: przypominać infekcje grypopodobne ze stanami gorączkowymi, bólami mięśniowo – stawowymi, ale też może przebiegać z licznymi powikłaniami narządowymi. Narażone są na nie najbardziej osoby z upośledzeniem odporności, a więc osoby starsze oraz dzieci poniżej 5. roku życia, które tej odporności do końca jeszcze nie wykształciły – mówi dr n. med. Szymon Nowak z Klinik Chorób Tropikalnych i Pasożytniczych Szpitala Klinicznego im. Heliodora Święcickiego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
Przygotowanie do wyjazdu w tropiki
Wyjazd do odmiennej strefy klimatyczno-sanitarnej powinniśmy rozpocząć odpowiednio wcześnie – najbezpieczniej ok. 6-8 tygodni przed wyjazdem. – To wystarczająco długi czas, by omówić z lekarzem, jaki rodzaj profilaktyki przeciw malarycznej jest wskazany dla danego pacjenta, by zdążyć wykonać wszystkie szczepienia i zapoznać się z zasadami, których powinniśmy przestrzegać podczas pobytu w tropikach – uważa specjalista.
Szczegółowych informacji udzieli lekarz z odpowiednimi kompetencjami – warto poszukać placówki, która oferuje usługi związane z medycyną tropikalną. Nie są one finansowane ze środków publicznych. Często tego rodzaju usługi oferują stacje SANEPID czy poradnie przy szpitalach zakaźnych, a także szereg prywatnych podmiotów.
Nie należy też zapominać o wykupieniu odpowiedniego ubezpieczenia medycznego. Warto też zwrócić uwagę, jakie mogą być koszty ewentualnego transportu medycznego z danego miejsca i czy nasza polisa tego rodzaju wydatek pokryje.
Jak zachowywać się w egzotycznych krajach?
Najważniejszą zasadą, od której nie może być odstępstw, jeśli chcemy uniknąć kłopotów zdrowotnych, jest higiena rąk oraz żywności.
- Należy unikać picia wody z niepewnych źródeł, korzystajmy tylko z wody butelkowanej. Eksperci radzą nawet, aby taką wodą myć zęby. Zwracajmy także uwagę, by nie pić napojów chłodzonych kostkami lodu, ponieważ nigdy nie wiemy jak one powstały – jeśli jest to woda z niepewnego źródła może zawierać formy inwazyjne pierwotniaka odpowiedzialnego za amebozę. W Azji południowo-wschodniej popularną częścią tradycji jest jedzenie uliczne, które dla podróżnego z Europy stanowi czynnik ryzyka (np. biegunki). Drugim elementem jest ochrona przed ukłuciami owadów, a więc używanie repelentów, noszenie długiej odzieży po zmroku – wymienia dr Szymon Nowak.
Na wakacjach w tropikach lepiej też unikać jedzenia surowych warzyw, a także owoców, których nie da się obrać ze skórki.
Przed wyjazdem dobrze jest się zorientować, jakie są możliwości uzyskania pomocy medycznej na miejscu: gdzie jest najbliższy szpital, lekarz, laboratorium, które może wykonać diagnostykę w kierunku malarii czy tzw. biegunki podróżnej, która w tropikach turystom z Europy zdarza się bardzo często. Warto też zadbać o odpowiednie wyposażenie apteczki podróżnej – najlepiej przygotować ją wspólnie z lekarzem, który konsultuje pacjenta przed wyjazdem.
O czym pamiętać po powrocie z wakacji?
Jeśli po powrocie z krajów gorącego klimatu pojawią się jakiekolwiek dolegliwości ze strony górnego odcinka przewodu pokarmowego, niepokojące objawy w postaci np. bólu brzucha czy biegunki lub wysoka gorączka, trzeba koniecznie zgłosić się do ośrodka, który ma doświadczenie w diagnostyce i leczeniu chorób importowanych z tropików.
- Jeśli na podstawie wywiadu i wyników badań pojawia się jakiekolwiek podejrzenie choroby tropikalnej, lekarz prowadzący zwykle kontaktuje się z ośrodkiem referencyjnym (Poznań, Gdynia, Warszawa) w sprawie ewentualnego przekazania takiego pacjenta i pogłębienia diagnostyki czy wdrożenia odpowiedniego leczenia – mówi lekarz.
Najważniejsze zasady profilaktyki chorób tropikalnych
Przed podróżą zaszczep się, a w czasie podróży pamiętaj o najważniejszych zasadach, które pomogą uchronić przed kłopotami ze zdrowiem.
Jak chronić się przed malarią:
- śpij pod moskitierą;
- używaj preparatów odstraszających owady (z minimum 50-procentowym stężeniem substancji odstraszającej);
- po zmroku noś odzież zasłaniającą całe ciało;
- stosuj chemioprofilaktykę (o którą zapytaj lekarza).
Szczepienia
- szczepienia obowiązkowe: przeciwko żółtej gorączce (wykaz państw jest dostępny na stronach internetowych WHO i CDC)
- szczepienia zalecane:
- przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu A i B,
- przeciwko durowi brzusznemu,
- przeciwko cholerze,
- przeciwko wściekliźnie,
- przeciwko tężcowi.
Dobór szczepień skonsultuj z lekarzem.
Najważniejsze zasady profilaktyki podróży w tropikach
- używaj wyłącznie wody butelkowanej, nawet do mycia zębów,
- jedz i pij tylko ze sprawdzonych źródeł (uwaga na kostki lodu),
- myj ręce pod bieżącą wodą przed każdym posiłkiem i po kontakcie z otoczeniem,
- chroń się przed ugryzieniem owadów.
Czytaj też:
Jesz latem lody i owoce? Uważaj, żeby nie dopadła cię listerioza