Robert Rutkowski: „Liczba pacjentów uzależnionych od mediów społecznościowych rośnie lawinowo”Kogo nie ma w mediach społecznościowych, ten nie istnieje. Wiemy o tym doskonale, więc jesteśmy. Często na każde piknięcie, non stop, od pobudki aż do zaśnięcia. A czasem i w nocy, bo skoro już się wstało do toalety, to i na Fejsa można...