Naukowcypod kierownictwem Sofii Cussotto z University College Cork w Irlandii zbadali działanie przeciwdrobnoustrojowe psychotropów skierowane wobec dwóch przedstawicieli szczepu bakteryjnego w ludzkim jelicie, Lactobacillus rhamnosus i Escherichia coli. Leki psychotropowe, na których skupili się badacze to fluoksetyna, escitalopram, wenlafaksyna, lit, walproinian i arypiprazol. Następnie sprawdzili wpływ długotrwałego leczenia tymi lekami na mikroflorę jelit szczurów.
Czytaj też:
Czy stan zdrowia psychicznego da się poprawić suplementami?
Pierwsze tego typu badania
Naukowcy podawali gryzoniom leki psychiatryczne przez okres 4 tygodni, a pod koniec tego czasu przeanalizowali skład mikroflory jelitowej gryzoni. Odkryli, że lit i walproinian, które są stabilizatorami nastroju leczącymi stany takie jak zaburzenie dwubiegunowe podniosły liczbę niektórych rodzajów bakterii takich jak Clostridium, Peptoclostridium, Intestinibacter i Christenellaceae.
Z kolei selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI), takie jak leki przeciwdepresyjne, fluoksetyna i escitalopram zatrzymały wzrost szczepów bakteryjnych takich jak Escherichia coli.
Naukowcy podkreślają, że chociaż niektóre leki psychotropowe były wcześniej badane w warunkach laboratoryjnych, jest to pierwszy dowód oparty na modelu zwierzęcym.
Czytaj też:
Czerwone czy białe wino? Jedno z nich ma lepszy wpływ na jelita
Kolejne badania mogą być kluczowe
Dr Serguei Fetissov, profesor fizjologii na Rouen University we Francji, który nie brał udziału w badaniach powiedział, że te już pozyskane dane są intrygujące i warte dalszych badań. Jego zdaniem na ten moment nie można przedwcześnie przypisywać bezpośredniej roli bakteriom jelitowym w kwestii działania leków przeciwdepresyjnych. Pokreślił, że należy poczekać z tym do momentu, aż wyniki będą mogły zostać odtworzone w przypadku ludzi – a właśnie na to mają nadzieję autorzy badań.
Cussotto i koledzy próbują obecnie wyjaśnić wpływ, jaki leki psychiatryczne mogą mieć na ludzi i w tym celu prowadzą szeroko zakrojone badania obserwacyjne na ludziach. Skład mikroflory jelitowej jest bardzo wrażliwy na procesy metaboliczne w organizmie i może się zmieniać naturalnie poprzez wywołane przez leki zmiany metaboliczne w mózgu i innych narządach. Niektóre z odnotowanych tutaj zmian, na przykład zwiększona ilość bakterii Christensenella mogą rzeczywiście być korzystne, ale ogólne znaczenie zmian składu mikrobiomu wywołanych przez leki wpływające m.in. na zdrowie psychiczne wymaga dalszych badań.
Niektóre badania wykazały, że pacjenci z depresją lub schizofrenią mogą mieć zmieniony skład mikroflory, dlatego leki psychotropowe mogą działać na drobnoustroje jelitowe po prostu w ramach ich mechanizmów działania. Naukowcy podkreślają jednak, że należy to udowodnić. Dodają też, że leki przeciwdepresyjne działają na niektórych ludzi, ale nie na innych, dlatego uwzględnienie mikrobiomu może zmienić reakcję danej osoby na te leki. Z drugiej strony to, jak leki działają na mikrobiom, może być po prostu skutkiem ubocznym leczenia. Dlatego też potrzebne są kolejne badania.